EkonomiaFinanseSpołeczeństwo

Gotówka w coraz większych łaskach

Im większe poczucie niepewności, tym poważniej myślimy o gotówce. Ostatnio z sąsiadami na moim osiedlu opracowaliśmy dokument z rekomendacjami, jak się zachować w awaryjnej sytuacji, znaczy np.  wojna, zamieszki, zamach terrorystyczny, kataklizm pogodowy. Wzorowaliśmy się na podobnych opracowaniach np. ze Szwecji czy Holandii. A tam ważny punkt: „Możliwość płacenia na różne sposoby zdecydowanie poprawia sytuację. Warto mieć gotówkę w różnych nominałach przynajmniej na tydzień.” Tak, na tydzień!!! I to mówią Skandynawowie, którzy w bezpiecznych czasach przeszli prawie na rozliczenia bezgotówkowe.

Dotąd główne argumenty za gotówką wynikały z chęci obrony osobistej wolności, niechęci do dzielenia się z bankami, marketingowcami czy urzędami informacja, co i gdzie kupujemy. Wynikały także z doświadczenia z czasów wojen, że możliwość zapłacenia np. łapówki ratowała często życie czy wolność.

Dzisiaj stare argumenty są dalej aktualne, ale doszły też nowe, np. zagrożenie zapaścią energetyczna czy telekomunikacyjną wynikającą z awarii czysto technicznych czy też z tej formy wojny. Zasadne są obawy, że w 2025 roku nasilą się w Europie ataki terrorystyczne lub hackerskie na sieci czy to energetyczne czy telekomunikacyjne czy systemy bankowe. A za tym idą trudności z płaceniem inaczej niż gotówka.

Jest również ryzyko krachu finansowego. Banki mają obowiązek rezerwy 10% gotówki ogółem. A jeśli poszłaby po pieniądze połowa Polaków….

Analizując różne dokumenty do naszego osiedlowego poradnika spotkaliśmy również bardziej ekstremalne porady, np. te:

  • Trzymaj wystarczająco dużo gotówki na 6 miesięcy wydatków. Prawdziwej, nudnej gotówka. Kiedy sprawy stają się dziwne, gotówka jest królem.
  • Rozłóż swoje pieniądze. Różne banki. Różne rodzaje kont. Mieszanka akcji, obligacji i tak, może trochę metali szlachetnych. Nie dlatego, że jesteś apokaliptycznym sekciarzem, ale dlatego, że nie jesteś idiotą.
  • Uważaj na plastik. Odsetki od kart kredytowych to luksus, na który nie będziemy mogli sobie pozwolić już długo.

Gotówka i tak trzyma się dobrze

Zresztą odejście gotówki to bardziej część narracji banków czy urzędów niż obywateli. Na terenie Eurostrefy znacznie tradycyjnego pieniądza utrzymuje się wciąż na wysokim poziomie. Według badań przeprowadzonych przez EBC aż 59% mieszkańców strefy euro uznaje gotówkę za najważniejszy środek płatniczy.  Zarówno wybuch pandemii, jak i początek wojny w Ukrainie spowodował gwałtowny, choć krótkookresowy skok zapotrzebowania na gotówkę. W Polsce ilość gotówki w obrocie systematycznie rośnie i Narodowy Bank Polski (NBP) zakłada, że będzie wolno rosnąć również w kolejnych latach, piszemy o tym TUTAJ

Obywatele trzymają się gotówki z tych samych powodów dla których urzędy i banki i też biznes chciałby ją całkowicie wyeliminować. W przypadku obrotu bezgotówkowego konsument pozostaje wiele śladów, między innymi w systemach bankowych, w dokumentacji przedsiębiorstw i wreszcie w rejestrach, do których mają dostęp służby skarbowe. Jest również możliwość wprowadzania różnych limitów i ograniczeń dla poszczególnych osób lub grup.

Dlaczego bank czy urząd ma wiedzieć np. że Gawrońska kupuje sobie zabawki erotyczne, a  Kowalski – dużo alkoholu? Dlaczego trzeba mieć konto w banku, żeby kupić samochód? I płacić za to?

Dyrektorzy finansowi są sceptyczni, co do wzrostu znaczenia gotówki, głównie przez przepisy coraz bardziej ją ograniczające w transakcjach. Badanie w Klubie Dyrektorów Finansowych „Dialog” przyniosło taki wynik:

 

W styczniu w Polsce powstała nieformalna sieć organizacji „Koalicja dla Gotówki”. Na konferencji prasowej w styczniu 2025 przedstawiła swoje argumenty na rzecz, a pierwszy z nich brzmi:

Gotówka daje nam anonimowość i ochronę prywatności. Dane o naszych wyborach konsumenckich nie trafiają do rządu, korporacji, służb i banków, dzięki czemu unikamy inwigilacji i kontroli.

A siódmy kończący listę:

Gotówka zwiększa bezpieczeństwo Polek i Polaków oraz infrastruktury krytycznej naszego państwa w przypadku kryzysów i zagrożeń, np. ze strony ataków hakerskich, awarii systemów bankowości cyfrowej i działań obcych służb.

Gotówka daje wolność, choć jej obsługa nie jest łatwa, i nie ma przyjaciół w niektórych wpływowych kręgach.

Iwona D. Bartczak