BiznesSpołeczeństwoZarządzanie

Głuchy telefon, czyli kto to w istocie powiedział

Na jednym z październikowych spotkań w Klubie Dyrektorów Finansowych „Dialog” mówiliśmy o podejmowaniu pracy w firmach, których kultura jest zgodna z naszym stylem, wartościami, osobowością. Tylko wtedy jest możliwe wykorzystanie naszych kompetencji i owocna współpraca nad realizacją strategii. Ktoś podparł się maksymą mistrza Druckera „Kultura zjada strategię na śniadanie”.

Tylko czy na pewno to Drucker powiedział, ten wielki niezaprzeczalny guru zarządzania? Tyle osób przypisuje mu to zdanie, że nawet bym się na tym nie zastanawiała, gdyby nie to, że na innym naszym spotkaniu – też w październiku – wybuchł spór o to, kto powiedział równie słynne zdanie „Jeśli nie można czegoś zmierzyć, to nie można nim zarządzać.” Znowu Drucker? Tak się powszechnie uważa.

Jeden z dyrektorów był szczególnie zawzięty i postanowił obie rzeczy sprawdzić.

Okazało się, że nie ma żadnych dowodów, że Drucker powiedział lub napisał słynne zdanie o strategii i śniadaniu. Co do drugiego – na pewno nie Drucker, natomiast Instytut Deminga potwierdził, że w książce Deminga z 1993 r. pt. „The New Economics for Industry, Government and Education” podały słowa z tego zdania, ale jego wydźwięk brzmi całkiem inaczej niż w przypisywanym mu. W wolnym przekładzie: „Błędem jest zakładać, żjeśli nie możesz czegoś zmierzyć, nie możesz tym zarządzać – to kosztowny mit.”  Ciekawe, prawda? Jak zabawa w „głuchy telefon” albo „gdzieś dzwonią, ale w którym kościele”.

Również przypisywane Einsteinowi „Nie wszystko, co można policzyć, się liczy i nie wszystko, co się liczy, można policzyć” nie jest jego autorstwa.

Napisał to człowiek raczej nieznany, niewyróżniający się, co prawda amerykański profesor, ale jeden z 350 000 profesorów w USA, a nie jeden z kilku ponadczasowych guru. Był to profesor socjologii William Bruce Cameron, a sformułowanie zawarł w książce z 1963 roku: „Socjologia nieformalna: swobodne wprowadzenie do myślenia socjologicznego”. 

Świat biznesu lubi mierzyć, choć jest to całkiem niezgodne z porządkiem świata: istotnych rzeczy, np. uczuć, piękna, zachwytu, determinacji zupełnie nie da się zmierzyć, a one kształtują nasze decyzje, również biznesowe. Ale przecież z Druckerem nikt nie będzie dyskutował, więc rzucamy taką maksymę w chwilach bezradności intelektualnej.

Kolega przyznał się, że miał solidnego pomocnika w swojej pasji badawczej, a mianowicie serwis Quote Investigator

Jako że czasy są trudne do przewidzenie, polecamy prześledzenie, ile jest prawdy w tych zdaniach :

(1) Ekonomiści przewidzieli 11 z ostatnich 5 recesji.
(2) Rynki przewidywały dwanaście z ostatnich ośmiu recesji.
(3) Indeksy Wall Street przewidywały dziewięć z pięciu ostatnich recesji.

Czyli poznajmy jak działa głuchy telefon w opiniach i prognozach gospodarczych

Za Wikipedią: Głuchy telefon – zabawa dziecięca dla dowolnej liczby uczestników. Uczestnicy zabawy siadają w kręgu i wybierają osobę, która rozpocznie grę. Jej zadaniem jest wymyślenie słowa lub zdania, które „na ucho” szepce kolejnej osobie. Ta zaś, w taki sam sposób, przekazuje następnej dokładnie to, co zrozumiała. I tak aż do ostatniego uczestnika gry. Ostatnia osoba głośno powtarza to, co usłyszała. Zabawa polega na tym, że przekazywana wiadomość nie jest powtarzana (przekazujący wypowiada słowo lub zdanie tylko raz), co powoduje że jest ona stopniowo zniekształcana i jej końcowe brzmienie jest na ogół całkowicie odmienne od pierwotnego.

 

Iwona D. Bartczak