Zmiany w łańcuchu dostaw, nowi kontrahenci to nowe czynniki ryzyka w ocenie w instytucjach finansujących
Czasem jeden wykres lub jedna grafika wyczerpuje odpowiedź na pytanie. Tak jest i w tym przypadku, jeśli ponad 80 % pytanych odpowiada twierdząco. Czyli wiadomo już, że zmiany w łańcuchach dostaw stały się faktem. Powyższe dane pochodzą z badania „Łańcuchy dostaw 2021”, zrealizowanego przez Klub Dyrektorów Finansowych „Dialog” w lutym i marcu 2021.
W ostatnich dekadach globalizacja gospodarek sprawiła, że łańcuchy dostaw stawały się coraz bardziej wyrafinowane a przedsiębiorcy patrzyli na ten aspekt swojej działalności głównie przez pryzmat zwiększania swojej marżowości i konkurencyjności.
Trendy takie jak poprawa wydajności, obniżanie kosztów operacyjnych, odchudzanie produkcji, zapasy just in time, skrócony cykl życia produktów, outsourcing i konsolidacja dostawców przyniosły niewątpliwie bardzo istotne oszczędności i efekty biznesowe, ale jednocześnie przyniosły ze sobą nowe czynniki ryzyka i znacznie zmniejszyły margines błędu jaki jest dopuszczalny w tym obszarze.
W konsekwencji wszelkie negatywne zdarzenia związane z łańcuchem dostaw mają obecnie bardzo głęboki efekt, oddziaływują bardzo szybko i stają się bardziej kosztowne.
Podejście instytucji finansowych do oceny ryzyka jest zawsze indywidulane. I tak dzieje się obecnie. W procedurach oceny ryzyka w każdym banku jest zawarta ocena ryzyka biznesowego. I w tym aspekcie badanie relacji z odbiorcami i dostawcami każdego klienta stanowiło wcześniej i stanowi obecnie jeden z elementów oceny zdolności kredytowej. Pytania zadawane przedsiębiorcom przez banki mogą jednak teraz ulec znacznemu rozszerzeniu i pogłębieniu. Nie wystarczy już sama odpowiedź na pytania o kluczowych dostawców i odbiorców, zależności w relacjach z nimi oraz standardowe terminy płatności i morale płatnicze tych odbiorców, ale zasięg informacji wymaganych przez banki będzie znacznie pogłębiony.
Banki nie zadowolą się już wiedzą o samym bezpośrednim dostawcy ale ocenie podlegać będzie jeszcze dalszy krąg jego dostawców, jego zależności i działania w obecnej i przyszłej sytuacji.
- Jak ma wyglądać logistyka dostaw?
- Jakie będą dodatkowe koszty związane z zakupem dóbr i usług?
- Czy nowi dostawcy zapewnią adekwatną jakość?
Podobnie rzecz ma się w odniesieniu do kluczowych odbiorców.
- Czy mój klient nadal może sprzedawać do nich swoje produkty?
- Czy nadal będzie na nie popyt?
- Jakie będą nowe zasady współpracy z obecnymi i nowymi klientami?
- Jak szybko będzie możliwa zamiana należności na gotówkę?
I wiele innych. Właściwie podejście jakby bank rozpoczynał współpracę ze swoim klientem na nowo.
Ten znacznie szerszy zakres informacji będzie teraz służył oszacowaniu na nowo oceny zdolności kredytowej nawet w odniesieniu do klientów banku, którzy mieli relację kredytową zbudowaną od wielu lat a zdolność ocenianą na poziomie satysfakcjonującym.
Obecna niepewność gospodarcza w trakcie trwania pandemii oraz niepewność wynikająca z braku wiedzy na temat czasu, kiedy uda się z nią uporać powoduje, że strategiczne cele firm ulegają często istotnym modyfikacjom. A to w fundamentalnych zasadach oceny zdolności kredytowej daje już podstawę do większej ostrożności w podejściu banków do finansowania.
Jednym z bazowych parametrów stosowanych w ocenie zdolności kredytowej firm jest jej zdolność do generowania tzw. powtarzalnej operacyjnej nadwyżki pieniężnej nazywanej też w nomenklaturze bankowej „sustainable EBITDA”, która w zasadzie jest podstawowym źródłem spłaty zobowiązań finansowych (ale nie tylko). Nawet w czasach stabilizacji analitycy kredytowi dokonują szeregu korekt i oszacowań, aby ocenę tej nadwyżki sprowadzić do powtarzalnych rok do roku kwot. Obecnie ta ocena staje się bardziej wymagająca i tym samym większa ostrożność w podejściu do takich oszacowań wydaje się być zasadna.
Kolejnym elementem oceny, który w sposób bezpośredni wpływa na zdolność do generowania gotówki jest ocena zarządzania kapitałem obrotowym. Obecna niestabilność w łańcuchach dostaw dotykająca zarówno sferę dostawców, zapasów ale też odbiorców i należności od nich, nie pozostaje bez wpływu na ocenę w bankach.
Warto mieć również na uwadze, że ocena parametrów finansowych firmy znajduje bezpośrednie odzwierciedlenie w ocenach ratingowych stosowanych w procesach oceny zdolności kredytowej. Parametry takie jak marża operacyjna, cykle rotacji należności i zobowiązań handlowych, płynność, stopień zadłużenia, poziom kapitałów bezpośrednio wpływają na ocenę ratingu firmy, a ta w przypadku jego pogorszenia może prowadzić do ograniczenia w dostępie do finansowania, podwyższenia kosztów nowego ale także już istniejącego zadłużenia.
Jednocześnie warto też mieć na uwadze, że prowadzenie otwartej polityki komunikacyjnej z bankami finansującymi działalność firmy znacznie ułatwia przejście przez czasy kryzysowe oraz wzmacnia zaufanie do firmy i jej kadry zarządzającej. Dlatego warto być wyrozumiałym na dodatkowe pakiety informacyjne jakie w tych czasach mogą oczekiwać banki od swoich klientów.
Anita Michel-Lelental,
Ekspertki FinBan www.finban.pl
Partnera Klubu Dyrektorów Finansowych „Dialog”
______________________________________________________________________________________________________
Uczestnicy Klubu Dyrektorów Finansowych „Dialog” mają prawo do bezpłatnych konsultacji autorek artykułu w następujących zagadnieniach:
- Przygotowanie dokumentacji na potrzeby badania zdolności kredytowej dla banku.
- Czytanie, rozumienie i negocjowanie umów kredytowych – typowe klauzule kredytowe finansowe i niefinansowe w umowach z bankami, ich interpretacja i skutki ewentualnego naruszenia.
- Dobór adekwatnych źródeł finansowania działalności eksportowej.
- Zmiany w łańcuchu dostaw, nowi kontrahenci, nowe czynniki ryzyka, które podlegają ocenie w instytucjach finansujących.
- Regulacje klimatyczne i środowiskowe oraz branże preferowane w strategii gospodarczej Unii Europejskiej – nowe elementy w ocenie ryzyka finansowania i nowe produkty.