BiznesRecenzjeSpołeczeństwo

Ależ skarbnica przedsiębiorczości! – selfpublishing

Przeczytałam tych kilkadziesiąt (4 tomy!) wywiadów z twórcami, którzy sami zdecydowali się wydać swoje książki, z zapartym tchem. Wydał je Imker, który nie jest wydawnictwem, a firmą pomagającą twórcom dostarczyć ich produkt, np. książkę do klienta. Te wywiady to jest przede wszystkim kopalnia wiedzy o działaniu mediów społecznościowych, o budowania własnej społeczności odbiorców, o zarabianiu na swojej wiedzy, o selfpublishingu – logice tego modelu wydawania swoich dzieł, jego zaletach i wadach.

Mnie zachwyciła przede wszystkim ogromna pomysłowość i przedsiębiorczość tych ludzi. Oni potrafią zrobić temat, społeczność i biznes dosłownie ze wszystkiego, co ich kręci. Ktoś świetnie robi zdjęcia z wysokości, ktoś umie gotować makaron, ktoś podróżuje z małymi dziećmi, ktoś  wie wszystko o suplementach diety, ktoś wyspecjalizował sie w prawie autorskim, a ktoś inny pasjonuje się starymi grami RPG. Każda nisza znajduje swoich entuzjastów i klientów!  Każdą można obudować wieloma produktami, na każdej zarobić, a jednocześnie robić to, co sie autentycznie lubi. Oczywiście, jak każdy biznes wymaga profesjonalizmu, i nie przychodzi to od razu. Większość twórców zaliczyła wpadki, większość uczy się na własnych błędach. Nie są to też jakieś wielkie pieniądze, skończony jest też potencjał wzrostu.

Wśród twórców jest wiele osób, które mają małe dzieci, co też powoduje, że nie mogą lub nie chcą się zaangażować w etatową pracę. Te mamy, bo to mamy najczęściej, potrafiły jednak z tematów związanych z własnym rodzicielstwem zrobić również biznes, np. prowadząc blogi, a następnie wydając książki dotyczące zabaw z dziećmi, diety maluchów, praw rodziców czy nauczenia dziecka drugiego języka.

Okazuje się, że mimo że w Internecie i księgarniach jest mnóstwo pozycji dotyczących gotowania, podróży czy historii, to ciągle jest miejsce na kolejne.

We wstępie do ostatniego tomu – na razie ostatniego! – Krzysztof Bartnik, szef Imker napisał: „Nieustanny rozwój narzędzi i technologii sprawia, że coraz więcej osób decyduje się na zarabianie na swoich umiejętnościach i talentach.  (..) Uważam, że każdy na tym rynku (blogerów, youtuberów, podcasterów, innych twórców – dopisek IDB) znajdzie dla siebie miejsce.”

Pełna zgoda! Jest to wspaniały przykład przedsiębiorczości dostępnej dla każdego.

Zapraszam też do udziału w kolejnej edycji badania polskiego sektora ekonomii twórców! Ankieta jest TUTAJ

Iwona D. Bartczak