Logo Business Dialog

Nowe prawo kryptowalut w USA i światowe finanse

Ikona daty

17 czerwca Senat USA uchwalił ustawę GENIUS , którą uznano za wielki sukces dla sektora kryptowalut. Ustawa ma na celu uregulowanie kryptowalut znanych jako „stablecoiny”, ale bliższa analiza prawa ujawnia, że może ona z łatwością doprowadzić do kolejnego globalnego kryzysu gospodarczego.

Aby zrozumieć ustawę GENIUS, możemy cofnąć się do początków kryptowalut. Powstały one jako zdecentralizowane waluty, których podaż – a tym samym wartość – nie byłaby ustalana przez ludzi w ciemnych garniturach w Waszyngtonie czy Frankfurcie, lecz przez złożony, zglobalizowany system komputerowy.

Najważniejszą wczesną kryptowalutą był Bitcoin, a jego ideą było, aby był on odpowiednikiem złota. Można go było wydobywać , aby zapewnić (prawie) stałą podaż, co oznaczało powrót do ery standardu złota , kiedy wartość każdej waluty była określana przez wartość złota, a nie przez gospodarkę krajową.

Jednak najbardziej łagodnym sposobem na zdefiniowanie kryptowaluty jest dziś kasyno. W rzeczywistości ludzie inwestują w kryptowaluty właśnie dlatego, że nie są one stabilne i niezawodne jak złoto, ale raczej dlatego, że ich zmienna wartość może prowadzić do ogromnych zysków z inwestycji. Ponieważ czynniki wpływające na ich cenę są często niejasne, inwestowanie w kryptowaluty to w zasadzie rzut kostką. Osiąganie zysków z handlu kryptowalutami jest często równie prawdopodobne, jak wygrana w ruletkę.

 

Uczynienie kryptowalut wiarygodnymi

Branża kryptowalut zrozumiała, że ta wysoka zmienność (i nieprzewidywalność) stanowi barierę utrudniającą przyciągnięcie bardziej ostrożnych inwestorów. Aby zyskać pozory stabilności, firmy zaczęły tworzyć „stablecoiny”: kryptowaluty, których ceny są powiązane z inną walutą.

Wyobraźmy sobie na przykład, że firma o nazwie „T” tworzy własną kryptowalutę o nazwie „t-coin”, której kurs jest powiązany z dolarem amerykańskim w stosunku 1:1. Jeśli kupię jedną t-coin, wiem, że mogę wrócić do firmy T i otrzymać 1 USD. Jeśli firma nie będzie w stanie zapewnić mi 1 USD, zarówno waluta, jak i firma upadną, a inwestorzy, którzy kupili t-coin, stracą swoje pieniądze.

Tego rodzaju krach jest daleki od hipotetycznego – w Korei Południowej w 2022 r . powiązany z dolarem amerykańskim stablecoin Terra gwałtownie spadł, co wywołało katastrofalny krach, który zmiótł z międzynarodowych rynków kryptowalut około pół biliona dolarów amerykańskich .

 

Bezpieczne kryptowaluty?

Kilka lat temu miałem przyjemność odwiedzić kasyno w Las Vegas. Przy wejściu wymieniłem dolary amerykańskie na żetony kasynowe, czyli „żetony”, którymi posługiwałem się zamiast gotówki w kasynie. Jeśli po skończeniu wieczoru zostało mi trochę pieniędzy, mogłem je wymienić z powrotem na dolary po tym samym kursie. Stablecoin to w zasadzie to samo, ale z elektronicznymi tokenami zamiast żetonów kasynowych.

Dzięki ustawie GENIUS Act przyjętej przez Senat USA , duże firmy, takie jak Amazon i Walmart, planują już emisję własnych stablecoinów do użytku klientów. Jednak pomysł, aby firmy miały własną walutę, rodzi poważne pytania. Czy będę mógł używać tokenów Amazon do płacenia w Walmarcie, czy odwrotnie? Czy wartość tokenów Amazon będzie taka sama, jeśli użyję ich do płacenia w Walmarcie? Jeśli każda duża firma w USA zdecyduje się na stworzenie własnego tokena, którego tokena użyjecie do każdej transakcji?

Ponieważ ustawa GENIUS będzie regulować stablecoiny, ludzie mogą sądzić, że wszystkie stablecoiny są równie bezpieczne. Jednak nie da się tego zagwarantować, a wciąż pozostaje wiele pytań o to, jak firmy wykorzystają swoje stablecoiny na swoją korzyść.

 

Kolejny globalny kryzys finansowy

Podczas mojej wizyty w kasynie nie obawiałem się, że gdy tylko wymienię moje żetony na dolary amerykańskie, kasyno dotrzyma swojej części umowy. Wyobraź sobie jednak, że zabrałem swoje żetony do domu i wróciłem następnej nocy, aby odkryć, że kasyno jest zamknięte lub że nie ma wystarczającej ilości dolarów, aby wypłacić mi pieniądze.

Świat doświadczył kilku podobnych kryzysów walutowych, w których kraj, a nie firma, emitował powiązaną walutę. Argentyna jest klasycznym przykładem. W latach 1991–2002 argentyński bank centralny obiecywał wymianę jednego peso za 1 dolara amerykańskiego, ale sztucznie zaburzało to wymianę handlową z gospodarkami niebędącymi dolarem. Nastąpił kryzys gospodarczy , który pogłębił się, gdy ostatecznie zniesiono powiązanie z dolarem amerykańskim.

Wyobraź sobie teraz, że w USA bardzo duża firma emituje stablecoiny powiązane z dolarem amerykańskim o wartości 100 miliardów dolarów. Firma odnosi sukcesy i dysponuje wystarczającymi aktywami (w tym amerykańskimi bonami skarbowymi lub obligacjami), aby zagwarantować wartość monety. Nadal emituje kolejne stablecoiny, ale potem jej sytuacja finansowa się pogarsza.

To wywołałoby reakcję łańcuchową. Inwestorzy w pewnym momencie zdaliby sobie sprawę, że firma wyemitowała więcej stablecoinów niż wartość deklarowanych przez nią amerykańskich obligacji skarbowych. Zaczęliby wtedy zwracać stablecoiny, co skłoniłoby firmę do sprzedaży amerykańskich bonów skarbowych, aby (prawdopodobnie bezskutecznie) uspokoić zdenerwowanych inwestorów.

Skutki wkrótce zaczną się rozprzestrzeniać. Wyprzedaż amerykańskich obligacji obniżyłaby ich cenę, powodując gwałtowny wzrost stóp procentowych w USA. Nagłe, nieoczekiwane i drastyczne podwyżki stóp procentowych w USA mogłyby z łatwością przełożyć się na globalny kryzys finansowy, ponieważ banki i rządy na całym świecie nagle stanęłyby w obliczu kryzysu wypłacalności.

Regulacja nie daje gwarancji

Oczywiście, nie musi tak być. Zgodnie z nowymi przepisami firmy emitujące stablecoiny będą podlegać regulacjom, a organy regulacyjne upewnią się, że dysponują one wystarczającymi rezerwami, aby spełnić swoje obietnice, jeśli inwestorzy zaczną panikować.

Jednak amerykańscy regulatorzy finansowi nie są nieomylni. Jeszcze kilka lat temu nie zauważyli, że Silicon Valley Bank posiadał zbyt wiele aktywów narażonych na podwyżkę stóp procentowych , co doprowadziło do upadku banku w 2023 roku.

Nietrudno zatem wyobrazić sobie sytuację, w której wiele firm będzie mogło nieodpowiedzialnie emitować zbyt wiele stablecoinów. Jeśli tak się stanie, konsekwencje mogą być tragiczne nie tylko dla USA, ale dla całej światowej gospodarki.

Sergi Basco

Profesor Agregado de Economia, Universitat de Barcelona

Artykuł publikowany The Conversation  na licencji CC.