EkonomiaFinanseKDF Dialog

Wypatrujmy ukrytego – tam są największe szanse i ryzyka

Gdy w czwartek 9.03 na naszej konferencji „Azymut dla CFO” mówiłam o tzw. błędzie przeżywalności, nie wiedziałam jeszcze, że życie szykuje szczególny dowód na to, że w biznesie – ogólnie w życiu też – analizujemy ważne dane i mechanizmy, ale te najważniejsze, decydujące o „być albo nie być” są ukryte, nie wpadliśmy na to, aby na nie zwrócić uwagę. To się ciągle powtarza, choćbyśmy nie wiem  jak rozwijali technologie i metody zarządzania.

10996502272?profile=RESIZE_584xI tytułowe, i konferencyjne słowa są bowiem również szczególnym chichotem historii rozwoju technologii. Padają w czasach, w których dane, analityka danych, przetwarzanie i udostępnianie ich w czasie rzeczywistych, ba, nawet sztuczna inteligencja – która wszak jest pracą na danych – są wskazywane jako najwyższy priorytet w firmach, w organizacjach, jako najważniejszy sposób na rozwiązanie problemów i wykorzystanie szans, w ogóle warunek utrzymania się na rynku.

Upadek w 4 dni

Kiedy trwała ta konferencja Klubu Dyrektorów Finansowych „Dialog” w Earszawie , w USA kończył się dramat Silicon Valley Bank. W piątek po czterodniowej (4 dni!!!) obronie upadł SVB, najważniejszy bank Doliny Krzemowej, 16 bank w USA pod względem wartości aktywów (209 mld dol., czyli dwa razy większy niż największy polski bank) w USA, miesiąc temu wyróżniony przez Forbes jako jeden z najlepszych banków Ameryki. Silicon Valley Financial Group była głęboko wpleciona w tkankę przemysłu technologicznego. Bank był źródłem finansowania start-upów, a grupa – popularnym dostawcą usług przetwarzania płac i zarządzania majątkiem osobistym. Posiada również oddziały w Chinach, Danii, Niemczech, Indiach, Izraelu i Szwecji.  Upadek banku może zniszczyć startupy na całym świecie bez interwencji rządu. Garry Tan, dyrektor generalny YCombinator mówi, że jest to „wydarzenie na poziomie wielkiego wymierania” dla startupów – zostały pozbawione pieniędzy na wszystko, od wypłat wynagrodzeń począwszy – i spowoduje cofnięcie innowacji o 10 lat, a nawet 20 lat.

Nie przewidziała tego żadna ludzka ani sztuczna inteligencja, żaden serwer mielący hektary danych finansowych nie wypluł takiego wyniku. A przecież wszystkie dane o tym banku i o ryzyku stopy procentowej są ogólnie dostępne, powszechnie też wiadomo, że skończył się czas tanich pieniędzy.

Oczywiście, stosowanie narzędzi analitycznych i zarządzanie przez dane jest konieczne, ale są rzeczy, których nie ogarniają – tych, które dzieją się w większym oddaleniu od naszej biznesowej codzienności.

W największym skrócie: bank upadł ponieważ nie był w stanie wypłacić pieniędzy zgłaszającym się po nie w znacznie zwiększonej liczbie, a ta się tak zwiększyła, gdy poinformowano, że bank szuka dokapitalizowania, a szukał dokapitalizowania, bo miał stratę z tytułu przeceny portfeli obligacji w aktywach po podwyżkach stóp przez FED.  Czyli szturm na bank wystraszonych deponentów na skutek niepokojącej informacji, czyli klasyka. A jednak zaskoczenie, czyli dalej klasyka.

Oczywiście, teraz będą kolejne działania, próba sprzedania banku, może państwowy plan ratunkowy, a może zaraza się rozleje na cały sektor finansowy, może światową gospodarkę. A może FED zmieni podejście do stóp procentowych, a to z kolei wpłynie na kursy walut i ceny. W poniedziałek 13.03 FED będzie obradował za zamkniętymi drzwiami na ad hoc zwołanym posiedzeniu.

 Doceńmy tę ważną naukę o nadmiernym przywiązaniu do status quo i nie dostrzeganiu ukrytych przyczyn zmian.

Ukryte bomby zegarowe

Eric Johnston z Cantor Fitzgerald przytaczany przez ZeroHedge świetnie to ujął:

10996501081?profile=RESIZE_584x„Zaledwie kilka dni temu na rynku panował pogląd, że gospodarka to teflon kontra podwyżki stóp i że nie będzie żadnych wypadków finansowych, ponieważ zaszliśmy tak daleko bez większych szkód. To, co się teraz zmieniło, polega na tym, że ludzie zdają sobie teraz sprawę, że nie jesteśmy teflonem i że te działania mogą mieć wpływ, i to bardzo negatywny wpływ. Nie chodzi o to, który bank będzie następny, kto ma podobną ekspozycję, ani o to, czy deponenci zostaną uzdrowieni. Chodzi o to, że prawdopodobnie istnieje więcej bomb zegarowych, o których obecnie nie mamy pojęcia. To właśnie się zmieniło, ludzie już nie wierzą, że jesteśmy teflonem… w końcu”.

A teraz wrócę do owego błędu przeżywalności. W czasie II wojny światowej statystyk Abraham Wald zauważył, że wojskowi i inżynierowie bardzo pilnie badają trafienia i uszkodzenia samolotów, które wróciły do bazy. Te miejsca starają się wzmocnić. Dużo wiedzą o konsekwencjach trafień samolotów i mogą je ulepszać. Ale nie wiedzą nic o tym, które trafienia są dla samolotów „śmiertelne”, bo te po prostu do bazy nie wracają, czasem niewielki ślad po nich zostaje. A zatem o tych naprawdę grożnych, najważniejszych słabościach samolotów nic nie wiedzieli.

Na naszej konferencji mówiłam o tym, namawiając do szukania szans tam, gdzie nie wszyscy patrzą i analizują, także do czynów, bez czekania aż coś się wyjaśni, bo dzisiaj nie ma narzędzi, np. wskaźników czy modeli, które trafnie opisywałyby rzeczywistość. Oczywiście, trzeba analizować dane, dbać o ich jakość i dostępność na czas, ale będą to dane o naszej firmie, produktach, zasobach, możliwościach, sprzedaży, marży, itd. Te dane są wiarygodne i można się na nich opierać. Ale nie na tych o makro, typu PKB, inflacja, bezrobocie, upadłości, PMI.

10996511066?profile=RESIZE_584xI jeszcze o upadku SVB. Niewykluczone, że jednak ktoś wiedział, niewykluczone, że jest to element jakiegoś większego przedsięwzięcia. Zaledwie kilka dni przed upadkiem dyrektorzy sprzedali akcje warte miliony dolarów: Gregory Becker, dyrektor generalny sprzedał 11%, Michael Zucker, główny radca prawny – 19%, Daniel Beck, dyrektor finansowy – 32%, Michelle Draper, CMO – 25%. Dyrektor administracyjny tego banku był dyrektorem finansowym Lehman Brothers, kiedy też upadł.

Te dane też były dostępne, ale nikt na nie zwracał wcześniej uwagi, dopiero teraz, gdy być może mają znaczenie.

A może jeszcze inne dane mają znaczenie, np. kto będzie nowym spadkobiercą tego banku i kto rozgości się w tym zagłebiu innowacji, w Dolinie Krzemowej. Bloomberg donosi, że Royal Group, firma inwestycyjna kontrolowana przez czołowego członka rodziny królewskiej Abu Dhabi, rozważa możliwe przejęcie brytyjskiego oddziału Silicon Valley Bank. Konglomerat, któremu przewodniczy doradca ds. bezpieczeństwa narodowego Zjednoczonych Emiratów Arabskich, szejk Tahnoon bin Zayed Al Nahyan, omawia potencjalny wykup za pośrednictwem jednej ze swoich spółek zależnych.

A może FED odwróci swoją politykę stóp, a ktoś na to postawił?

Iwona D. Bartczak

ps.  Amerykańskie władze zdecydowały dosypać do płynności systemu bankowego, ogłosiły, że wszyscy klienci SVB będą mieli dziś (poniedziałek 14.03) dostęp do swoich środków (mimo że nie były one objęte gwarancjami).
Zapowiedziano też działania wspierające dostęp banków do płynności (m.in. ułatwienie dostępu do discount window w Fed). Jednocześnie, zamknięto kolejną instytucję finansową Signature Bank i w tym przypadku także zagwarantowano pełny dostęp do depozytów. Uczestnicy rynku będą uważnie obserwować, czy działania władz będą wystarczające, aby zapobiec exodusowi środków z regionalnych banków. 
Ogłoszono nowy instrument Fed 13(3) z 25 miliardami dolarów z EFS na zabezpieczenie depozytów bankowych

Na razie obawy znacznie się zmniejszyły, prowadząc do wzrostu kontraktów na indeksy akcyjne na początku poniedziałkowej sesji.

Cykl podwyżek FED dobiegł końca, a oto nadchodzi kolejna runda ogromnych zastrzyków płynności. Oznacza to również, że FED, Ministerstwo Skarbu i FDIC właśnie doświadczyły najbardziej niszczycielskiego upokorzenia w najnowszej historii – zaledwie 4 dni temu Powell powiedział Kongresowi, że może podnieść 50 punktów bazowych, a teraz skorzystano z pieniędzy podatników, aby ratować banki, które upadły, ponieważ nie poradziły sobie nawet z 4,75%.

ps. Klienci SVB UK będą mogli uzyskać dostęp do swoich depozytów i usług bankowych w normalny sposób od dzisiaj (14.03). To dlatego, że Silicon Valley Bank został sprzedany HSBC. HSBC ma siedzibę w Londynie, jest największym bankiem w Europie i jedną z największych na świecie instytucji bankowych i finansowych, obsługującą 39 milionów klientów na całym świecie.